5 @Xanthus Turcja czynnie i wydajnie wspiera Ukrainę. @poradnia , niektórzy mają na świecie wyjebane w ten konflikt, bo są tak daleko, że ich to nie dotyczy. Mam nieodparte wrażenie, że Izrael kilka razy znajdował się w mało komfortowej sytuacji, a wówczas świat miał ich kompletnie w dupie, a nawet robił trochę pod górę, kierując się własnymi interesami. Poza tym całe mnóstwo obywateli Izraela to Rosjanie. Więc zasadniczo tu nic nie dziwi, najwyraźniej Izrael wyznaje doktrynę, że biznes to biznes. Ostatnio edytowany: 2022-03-09 11:38:21 @nevya Izrael nie tyle jak piszesz, najwyraźniej, co jak powszechnie wiadomo, wiernie i tradycyjnie wyznaje zasadę, że biznes to biznes, co jest prawdopodobnie jedną z głównych przyczyn tych mało komfortowych sytuacji, o których wspomniałeś. Nawet w nalepszych rodzinach zajmujących się handlem bronią czy narkotykami ktoś czasami ginie od własnego asortymentu. Sama postawa Izraela w ogóle by mnie nie dziwiła, gdyby nie fakt, że jednak Izrael kojarzy mi się jako dość stabilny sojusznik USA. Ale może już się pozmieniało. Choć bardziej prawdopodobne, że USA propagandowo nakłada sankcje, ale zostawia sobie zabezpieczenie. -- Nice try, mordo po smalcu Izrael nie chce się otwarcie angażować bo po cichu dogadali swoje bezpieczeństwo w sytuacji kiedy przy ich granicy nad Syrią ruscy całkowicie kontrolują rosja gospodarczo jest w stanie utrzymywać siły na bliskim wschodzie gdzie są znaczącym graczem dopóty Izrael nie będzie zię otwarcie angażował w ostry spór z rosjaniami.(nie poprawiać małych liter w określeniach tych brudnych onuc) -- Nie lubię siebie sam. Za dobrze siebie znam ( @waldek52 ... że w rozumieniu żydowskiej filozofii biznesu uniknięcie w określonych sytuacjach straty, już jest świetnym geszeftem, tajemnicą żadną nie jest. Żydzi mają całe tomy dobrze zracjonalizowanych przesłanek tłumaczących dowolną wykładnią, takie a nie inne decyzje dotyczące dowolnych manewrów związanych z zyskiem. Tu chodzi bardziej o przyzwoitość, czy raczej o skłonność do jej braku. No i pewnie nie bez znaczenia jest fakt, iż jak ktoś nie zna angielskiego ani hebrajskiego, to istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, iż porozumie się z tambylcami po rosyjsku. -- Live For The Moment Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj
Trzeba mówić prawdę o powstaniu w getcie warszawskim. Jego bohaterowie pokazali, że w życiu są wartości, o które trzeba walczyć do końca - powiedział PAP naczelny rabin Polski Michael
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas …NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY
Tak jest dziecku łatwiej się odnaleźć. Ważne, żeby dziecku nie mieszać i np. żeby rodzic-Polak nie zaczynał do niego nagle mówić po francusku, bo akurat zna ten język. Natomiast to, co robimy może w niezbyt przemyślany sposób to intensywna nauka małych dzieci języków obcych.
Jacek Międlar o Ukrainie Od samego początku inwazji rosyjskiej na Ukrainę śmierć poniosło prawie 4 tysiące cywili. Nasi sąsiedzi zza naszej wschodniej granicy otwarcie lansują tezę, iż ta zbrodnia to nic innego jak ludobójstwo i tak ma być nazywana. Jednak kiedy zapytamy o ofiary z Wołynia oraz z Małopolski Wschodniej, gdzie mogło być nawet 200 tysięcy ofiar, to wtedy oni mówią, że to po prostu był trudny i skomplikowany czas wojenny i wtedy do takich rzeczy dochodziło. Taka reakcja Ukraińców była jeszcze do niedawna czymś powszechnym. Fałszowanie historii Obecnie jedno zmienia się ta narracja na rzecz pełnoskalowego fałszowania historii. Celem tego jest zrzucenie winy na Rosję. To właśnie ich służby specjalne, partyzanci, V kolumna i kto tylko jeszcze mógłby się załapać pod ten czyn i kto jeszcze miałby być za to odpowiedzialny. To niestety spotkało naszych rodaków w Małopolsce Wschodniej oraz na Wołyniu w czasie II wojny światowej. Nawet sam prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński bierze udział w tym historycznym fałszerstwie, gdyż wypowiada się oficjalnie, że „Ukraińcy nigdy nikogo nie mordowali”. Relacje polsko-ukraińskie kiedyś i teraz oraz pamięć o Żydach Wypada zwrócić uwagę także na władze Polski, które, nie tylko, nie podejmują żadnych działań w tej kwestii, ale także nie ma z ich strony żadnej reakcji na te wszystkie kłamstwa. Nie tylko udają, że w ogóle nie ma sprawy, ale także sami ogłaszają się ustami rzecznika MSZ, że „jesteśmy sługami narodu ukraińskiego”. To z kolei powoduje ostracyzm szczebla państwowego wobec środowisk, które zajmują się tzw. Kresowiakami. Musimy także zwrócić uwagę na fakt, że te same władze co roku biorą udział w wielu rocznicach, które są poświęcone ofiarom Holokaustu i podkreślają, że o niemieckiej zbrodni na Żydach świat nie może zapomnieć. Wobec tego czym różni się gehenna Żydów od tragedii, jaka spotkała Polaków, którzy ponieśli śmierć jedynie za swoje pochodzenie? Dlaczego mamy pamiętać o Żydach, a nie mamy pamiętać o Polakach?! O tym wszystkim mówi Jacek Międlar w programie z cyklu „Dokąd zmierzamy”, w którym rozmawia z Piotrem Korczarowskim. Źródło: eMisjaTV (YouTube) Grzegorz Braun: To jest ZDRADA stanu! PiS oddał CZOŁGI Ukrainie nie zapewniając NIC w zamian! Bądź z nami na Twitterze, YouTube oraz Facebooku:
Jeśli problemem jest kłótnia, niepowodzenie podczas prac plastycznych czy niedobra zupa, wytłumacz dziecku, że to, co zdarzyło się poprzedniego dnia, wcale nie musi wydarzyć się znowu. Pomóż maluchowi rozwiązać sprawę kłótni z kolegą lub koleżanką (pomóc może wspólna zabawa u was w domu) i zapewnij, że nie musi jeść
Według badania BiKu tylko 38 procent ludzi biorących #wakacjekredytowe przeznaczy je na nadpłatę kapitału. Reszta zwyczajnie rozpierdoli kasę XD W tym miejscu pragnę serdecznie przeprosić wszystkich tych, którzy twierdzili, ze tak będzie, kiedy ja wierzyłem, ze Polacy są rozsądni i będą nadpłacać kredyty XD Jednak religia zamiast ekonomii w szkole robi robotę XDDD #kredythipoteczny #nieruchomosci pokaż całość
Jak jest "mówić o" po niemiecku? Sprawdź tłumaczenia słowa "mówić o" w słowniku polsko - niemiecki Glosbe : reden von, sprechen von, sprechen über
1/32 Historic Cars – Airfix W ramach tygodnia ze starociami powracam do Airfixa. Nie dlatego, że jestem fanbojem tej marki. Wręcz przeciwnie. Nie mogę bowiem wyjść ze zdumienia nad tym, że producent, który w połowie minionego stulecia był w awangardzie rozwoju technologicznego w branży plastikowych modeli do sklejania, teraz jest synonimem archaicznej tandety. Oczywiście zarówno od jednego, jak i od drugiego nie brakowało wyjątków, ale fakt pozostaje faktem, że Airfixami ekscytować się obecnie mogą wyłącznie grzyby na wyspach. No bo jak współcześnie można za dobry uznać choćby taki wykwit jak Mustang w 1/48 tego producenta.. Ale po co o tym mówić, to niedobra jest. Pomówmy za to o tytułowych miniaturach historycznych samochodów, w skali z jednej strony popularnej, ale z drugiej mało typowej (przynajmniej obecnie) dla pojazdów – 1/32. A wraz z pierwszym z nich przeniesiemy się w rok 1975. Wtedy to na rynek trafiło 1/32 Bugatti 35B 1930 Historic Cars Special Edition Airfix – 02451 (03442-9) Tu już w pudełku i wydaniu nieco jednak późniejszym, bo wydanym pod koniec lat osiemdziesiątych. Opracowanie samego modelu nie zmieniało się jednak – nie licząc kosmetycznych metamorfoz instrukcji Instrukcji w może niezbyt praktycznym formacie, ale pod względem czytelności zupełnie udanej Plastik to cztery ramki oraz elementy luzem. Choć może pierwotnie były z tymi ramkami scalone – nie mam pewności. Ale tu warto na same ramki zwrócić uwagę, bo ich forma jest dość charakterystyczna dla wiekowych modeli. Projektanci mieli bardzo pragmatyczne i oszczędnościowe podejście – ramki są, bo do czegoś elementy muszą być przyczepione. Ich kształtem czy estetyką nikt nie zawracał sobie głowy. Tutaj należą się wyrazy uznania dla Japończyków, którzy zdaje się dość wcześnie skonstatowali, że prezencja ramek również wpływa na pierwsze wrażenie, a więc i na ogólną ocenę modelu. Dlatego dość wcześnie zaczęli te ramki robić porządnie. Myślę, że dodatkowo nie bez znaczenia był fakt, że takie ramki, jakie znamy dzisiaj, lepiej zabezpieczają znajdujące się w nich elementy. Tymczasem w wydaniu wczesnych Airfixów rezultatem badziewnych ramek były odpadające od nich elementy, pałętające się luzem po pudełku (zazwyczaj bez żadnego dodatkowego zabezpieczenia w postaci worka foliowego) Uwagę zwraca tutaj karoseria – nie licząc pokrywy silnika odlana w jednym kawałku W jednym kawałku, ale bez uproszczeń kosztem detali – nawet jeśli nie wszystkie z nich oczarowują finezją. Ważniejsze jest jednak, że wszystko to mamy dzięki zastosowaniu wielodzielnych form! Bryła jest odrobinę zwichrowana, ale kolejne elementy, w tym choćby podłoga, całość stabilizują i wzmacniają konstrukcję Miniatura jest całkiem szczegółowa zarówno pod względem konstrukcji, jak i detali. Te ostatnie dają znać, że mamy do czynienia z leciwym już opracowaniem, ale jednak są ostre, w miarę wyraźne, choć nie zawsze staranne. Rozbrykane przetłoczenia otworów chłodzących na pokrywie silnika czy mało wyraziste imitacje wskaźników tablicy przyrządów, prawdę mówiąc nie do końca licują z innymi szczegółami – choćby układu jezdnego i kół Dość groteskowo wygląda figurka kierowcy, co dziwi o tyle, że produkowane przez Airfix w tym czasie figurki żołnierzy z epoki napoleońskiej są naprawdę dobre – pod wieloma względami nawet dzisiaj. Ale kierownik Bugatti dobry nie jest. Bardzo nie jest To również niedobra jest, więc zamiast mówić o figurce, pomówmy o kolejnym zestawie, który mogę tu zaprezentować dzięki uprzejmości Pawła Krasickiego. O ile wypożyczenie Bugatti było bonusem, to o następnym wiedziałem, że ma, bo sam mu swego czasu opchnąłem… 1/32 1933 Alfa Romeo Airfix – 02441 (0201) To znowu reedycja – niestety ostatnia, z 2004 roku. Niestety, bo to także całkiem niezły zestaw. Oczywiście ma te same wady – podłego wyglądu i umiarkowanie praktyczne ramki, z których wypadają elementy (choć tu niektóre zostały wycięte) W tym zestawie również znajdziemy figurki – bo już nie jedną, a dwie. I szkoda, że nie zostały odrobinę bardziej rozczłonkowane, bo ograniczenia technologii doprowadziły do pewnych uproszczeń. I to jest podstawowa ich wada – bo wzór wyrzeźbiony został na nawet przyzwoitym poziomie. A potem niepotrzebnie uproszczony Pod względem jakości detali Alfa Romeo prezentuje się lepiej niż prezentowane wyżej Bugatti – wszystko wygląda bardziej starannie. Przy czym nie wszystko jest idealne, bo na przykład całkiem cienkie i wyglądające lekko błotniki zepsuto gniazdami na ich podpory. Z kolei na plus zaliczyć można kształty i faktury tapicerki siedzisk Uwagę zwracają zarówno bieżnik, jak i szczątkowe napisy na oponach. Szprychowe koła siła rzeczy są uproszczoną płaskorzeźbą Choć uproszczoną nie tak bardzo, jak pomyśleć by można – tak się składa, że Paweł zaczął prace nad tym modelem. A zaczął od sprawdzenia, co się stanie, gdy się lekko zeszlifuje odwrotną stronę krążków ze szprychami właśnie. I trzeba przyznać, że wstępny rezultat przybliża całość do faktów w skali Ja w sumie kilkanaście lat temu również zająłem się tym modelem; utknąłem na etapie malowania. Ale stwierdzić mogę, że sklejanie tej miniatury należy do zupełnie przyjemnych. Oczywiście najpierw trzeba poświęcić trochę czasu na obróbkę detali, ale pod względem spasowania i zmyślnego opracowania konstrukcji trudno stawiać jakiekolwiek zarzuty Podsumowując – kolejny ciekawy i w sumie fajny model. Lepszy od Bugatti. A dziwne jest to o tyle, że jednak kilka lat starszy Porównanie dwóch opracowań to jednak wciąż zbyt mało, by w ogóle artykułować o uwstecznianiu się producenta. Zresztą nawet jeśli dołoży się trzeci, to wciąż zbyt mało, by wysnuwać jakieś wnioski na ten temat. Ale zerknijmy jeszcze na kolejne opracowanie, tym razem samochodu współczesnego 1/32 Triumph 4A Airfix – 02419 (M202C) Współczesnego z perspektywy czasów, w których opracowywany był ten model. Bo Triumph TR4 produkowany był w latach 1961-65. Pierwsze zaś wydanie tego modelu datowane jest na 1966 rok! Trochę ponad dekadę temu rozgrzebałem ten model. Ogólne spasowanie elementów okazało się całkiem niezłe, choć sprawy nie ułatwiało to, że już gdy go kupowałem to pudełko było rozdeptane (a wraz z nim nieco również jego zawartość) Poprawnego ukształtowania karoserii nie ułatwia to, że maska jest osobnym elementem (który w gotowej miniaturze może być ruchomy) Pod maską kryje się nawet w miarę szczegółowy silnik Koła opracowane są podobnie jak w pokazywanej wyżej Alfie… …zatem być może w podobny sposób można je podrasować. Co jednak zwraca uwagę – oprócz niemałej szczegółowości, to także jakość detali – najczęściej ostrych i wyraźnych – na pewno częstokroć lepszych niż w dwóch wyżej omawianych zestawach Czyli kiedyś się dało. Prawdę mówiąc, gdy swego czasu uświadomiłem sobie, jak wiekowe są to modele, nie mogłem wyjść ze zdumienia. Co by nie mówić, mimo wskazanych różnych mniej lub bardziej poważnych wad, powyższe opracowania wyprzedzały swoje czasy o dekady. Omawiane po sąsiedzku figurki zresztą podobnie. I po latach wygląda to, jakby Airfix najpierw wyprzedził wszystkich o parę okrążeń, po czym stanął w miejscu i już w nim pozostał. W sumie to szkoda, bo gdyby konsekwentnie zachowywał taki dystans do peletonu, to dzisiaj byłbym wiernym fanem tej marki. A jak wspomniałem we wstępie – jednak nie jestem. KFS Podziękowania dla Pawła Krasickiego za użyczenie modeli do tego materiału. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie
W tym artykule wyjaśnimy, o co chodzi. Sałatka jarzynowa to niezwykle pyszne połączenie różnych składników (szczególnie warzyw), które znane jest niemalże każdemu z nas.
Pod olbrzymią presją przystępowała Barcelona do wyjazdowego starcia z Realem Sociedad. W ostatnich dniach odpadła przecież z Ligi Europy po porażce z Eintrachtem Frankfurt, a potem pozwoliła Cadiz na wywiezienie kompletu punktów w meczu ligowym. Trzecia z rzędu porażka to już naprawdę byłby problem. Taki scenariusz wcale nie jawił się jako fantastyka, bo podopieczni Xaviego jechali na niezwykle trudny teren w San Sociedad – Barcelona 0:1. Główka Aubameyanga przesądziłaSociedad w tym roku jeszcze na własnym stadionie nie przegrał, a w trwającym sezonie La Liga zachował aż 19 czystych kont (jeden stracony gol w ostatnich pięciu kolejkach). Tylko te fakty pokazywały, jak duże wyzwanie czekało Dumę pierwszej połowie kibice Blaugrany mogli być w miarę zadowoleni. Ich drużyna prowadziła, miała jeszcze kilka niezłych szans i raczej nie dopuszczała do większego zagrożenia pod bramką Ter Stegena. Raczej, ponieważ tuż przed przerwą gospodarze powinni wyrównać. Alexander Sorloth na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie mało ruchliwego napastnika, takiego trochę „pekhartowego”, ale to właśnie on parę razy mocno zakręcił dziś obrońcami Barcelony. To była jedna z takich akcji. Sorloth wyłożył piłkę do niepilnowanego Isaka, który zwyczajnie się skompromitował. Gdyby jeszcze uderzył minimalnie niecelnie, można byłoby to zrozumieć. Reprezentant Szwecji jednak walnął w maliny, wiele metrów od bramki, totalnie skiksował. To po części tłumaczy, dlaczego w tym sezonie hiszpańskiej ekstraklasy ma na koncie zaledwie pięć goli.„Barca” objęła prowadzenie w dość kuriozalnych okolicznościach. Zamykający akcję Dembele trafił w słupek i wydawało się, że Baskowie jakoś zażegnają zagrożenie. Doszło jednak do nieporozumienia dwóch zawodników, piłkę przejął Gavi, dośrodkował w ten sam sektor i tym razem bez opieki znajdował się Ferran Torres. Ten przytomnie dośrodkował i Aubameyangowi pozostawało nie spudłować głową z Sociedad – Barcelona 0:1. Nieskuteczność gospodarzy po przerwieDo 44. minuty goście mieli ten mecz pod kontrolą. Za to w drugiej połowie… Zawodnicy Sociedadu chyba zjedli kilka wiaderek witamin, bo zepchnęli przeciwnika do chwilami rozpaczliwej obrony. Gdyby Sorloth wykazał się większym opanowaniem, po kilkunastu minutach cieszyłby się z hat-tricka. Najpierw źle przyjął piłkę w polu karnym, gdy wydawało się, że dojdzie do bardzo dobrej sytuacji. Inna sprawa, że próbujący ratunkowo interweniować Araujo powinien dać do myślenia sędziom:KONTROWERSJA❗ 😲Czy po tym faulu Real Sociedad nie powinien otrzymać rzutu karnego? Dlaczego sędzia nie skorzystał z VARu? 🤔Jesteśmy ciekawi Waszych opinii! Mecz trwa w Eleven Sports 1! #lazabawa 🇪🇸 ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) April 21, 2022W każdym razie, karnego nie było, grano dalej. Po chwili Norweg skiksował z bliska zamykając dośrodkowanie Januzaja, a potem strzelił w wyciągniętą nogę Ter Stegena, szarżując z drugiej strony. Niemiecki bramkarz wykazał się też refleksem po zagraniu Januzaja, z którego wyszedł groźny Sociedadu była więcej niż wyraźna. W pewnym momencie miał 71% posiadania piłki w drugiej odsłonie. Barcelona pierwszy i jedyny strzał po przerwie oddała w 74. minucie i mogło to być postawienie kropki nad „i”. Ferran Torres wymienił podania z Frenkiem de Jongiem i wyłożył piłkę wbiegającemu Gaviemu, który strzelił fatalnie, mógłby przybić piątkę z z San Sebastian nie skonsumowała najlepszego okresu swojej gry, a w końcówce już trochę wyhamowała. Walczyła cały czas, wióry leciały – sędzia wręcz przesadzał z pozwalaniem na „męską grę” (z kontuzjami zeszli Araujo, Pique, Alba i Dani Alves) – lecz do konkretnych okazji już nie doszła, mimo aż dziesięciu (!) doliczonych zostawiła na boisku krew, pot i łzy, wyszarpując niezwykle istotne zwycięstwo, które nie pozwoliło pojawiającym się iskrom na wzniecenie większego pożaru. Piłkarze Xaviego pozostają faworytami w wyścigu o drugie miejsce. Mają tyle samo punktów co trzecia Sevilla, a w perspektywie jeszcze zaległe spotkanie z Rayo Vallecano. Sociedad tą porażką znacznie ograniczył swoje szanse na czwartą lokatę, dającą Ligę Sociedad – Barcelona 0:1 (0:1)0:1 – Aubameyang 11′ WIĘCEJ O HISZPAŃSKIEJ PIŁCE:Co warto wiedzieć o Rubialesie? Fot. Newspix Najnowsze La LigaCzłowiek, który odbudowuje Arsenal. Kim jest Edu Gaspar? Piłkarzem nie był wybitnym, za trenerkę nawet się nie zabierał, ale stanowiska dyrektorskie są pod niego skrojone. Po owocnej współpracy z Corinthians i reprezentacją Brazylii wrócił do Europy, gdzie podjął się niezwykle trudnej misji odbudowy Arsenalu po erze Arsene’a Wengera. Początki miał trudne, wdrożył plan pięcioletni, ale jego efektów na razie nie widać. Na razie, bo zbliżający się sezon ma być przełomowy. Mowa o Edu Gasparze, który odpowiada za świetne okienko transferowe Kanonierów. Pierwszy kontakt […] wspaniały gol Łukowskiego! [WIDEO] W tym sezonie Ekstraklasy Jakub Łukowski nie strzela brzydkich goli. Kapitalnie huknął na inaugurację z Legią Warszawa, a w trzeciej kolejce popisał się wspaniałą „bombą” w rywalizacji ze Śląskiem Wrocław. Umówmy się – Michał Szromnik nie miał szans, by obronić uderzenie pomocnika złocisto-krwistych. Chyba że dostałby skrzydeł… ŁUKOWSKI ON FIRE! 🔥 „Cudo, majstersztyk”‼🤯 Takie gole kochamy! 🔝 💻 Transmisja meczu Korona – Śląsk w CANAL+ SPORT i CANAL+ online […] kryzys czy większy problem? Dobek i spółka zaliczyli falstart Adam Kszczot i Marcin Lewandowski przez lata walczyli o medale każdej wielkiej imprezy. W okolicach 2020 roku na horyzoncie pojawili się też ich następcy. Krzysztof Różnicki, Mateusz Borkowski, Patryk Dobek i nie tylko. Mimo tego obecny sezon na średnich dystansach jest dla Polaków rozczarowujący. Czy ME w Monachium to zmienią? „Suche wyniki” nie wyglądają najlepiej. Jedynym Biało-Czerwonym specjalizującym się w biegu na 800 lub 1500 metrów, który awansował do finału podczas mistrzostw […] rezerwowy odchodzi. Alexis rozwiąże kontrakt z Interem Od początku letniego okna transferowego władze Interu Mediolan starały się wypchnąć z klubu Alexisa Sancheza i – jak informuje Fabrizio Romano – wreszcie dopięły swego. Sowicie opłacany Chilijczyk rozwiąże umowę z Nerazzurrimi. Sanchez do Interu dołączył przed sezonem 2019/20, ale nie stał się wiodącą postacią ekipy z regionu Lombardia. Co prawda wystąpił w 108 meczach, tyle że jedynie w 40 w wyjściowej jedenastce, co przy zarobkach siedem milionów euro netto […] napastnik na wylocie z Widzewa, veto w sprawie Starzyńskiego Zgodnie z informacjami Łukasza Grabowskiego z Faktu, w najbliższym czasie z Widzewa Łódź odejdzie napastnik Mattia Montini. Jednocześnie stanęły negocjacje w sprawie sprowadzenia Filipa Starzyńskiego z Zagłębia Lubin. Montini w tym sezonie ani razu nie znalazł się choćby w kadrze meczowej RTS i – jak pisze Grabowski – to nie przypadek. Włoskiemu atakującemu nie po drodze z trenerem Januszem Niedźwiedziem, przy czym nie to przelało czarę goryczy, a kilkukrotne nieprofesjonalne zachowanie zawodnika. Montini […] prosi Kolegium Sędziów o wyjaśnienie kilku decyzji z meczu z Wisłą Kraków W sobotę Arka Gdynia poniosła porażkę z Wisłą Kraków 0:1, w poniedziałek prezes zarządu klubu Michał Kołakowski wysłał pismo do Kolegium Sędziów z prośbą o wyjaśnienie kilku decyzji arbitra Jarosława Przybyła. Kołakowski pyta dlaczego Ivan Jelić Balta nie dostał bezpośredniej czerwonej kartki w 25. minucie i drugiej żółtej w 44. minucie spotkania (najpierw za faul, następnie za odkopnięcie piłki po gwizdku). Całe pismo zostało opublikowana na profilach Arki w mediach […] Villarreal zbroi się do nowego sezonu? Manu Trigueros ostatnio powiedział, że dla piłkarzy Villarrealu Liga Mistrzów była jak wejście do Disneylandu. Nie da się ukryć, że ta drużyna mogła się podobać, bowiem utarła nosa kilku na papierze mocniejszym ekipom. Choć dotarła aż do półfinału tych rozgrywek, ligę zakończyła na siódmym miejscu, które daje przepustkę tylko do Ligi Konferencji. Poprzedni sezon pokazał, że nawet tam można doświadczyć interesujących spotkań, więc głowa do góry, a kto nie jak Unai […] Kounde. Piłkarz na walizkach Fani Barcelony chcieliby już wiedzieć, czy Jules Kounde ostatecznie wzmocni ich ulubioną drużynę. Sevilla myśli o ułożeniu sobie życia bez 23-latka, który jakiś czas temu został odseparowany od zespołu Julena Lopeteguiego. Trwa spektakl, wojna na newsy i ploteczki, która niebawem ma się zakończyć. Choć w przypadku transferu tego zawodnika już nic nas nie zdziwi. Rok temu był bliski opuszczenia Estadio Sanchez Pizjuan — zresztą nie pierwszy raz. W zasadzie […] kontraktowe kością niezgody. Barcelona wypycha De Jonga, a ten chce zostać Kto by się spodziewał, że do tak niecodziennej i świadczącej o beznadziejnej organizacji klubu sytuacji może dojść na tak wysokim poziomie, w związku z piłkarzem wycenianym na kilkadziesiąt milionów euro? Barcelona koniecznie chce sprzedać Frenkiego de Jonga, a Holender za wszelką cenę chce zostać, by odzyskać swoje pieniądze. Jeśli zmieni barwy klubowe, prawdopodobnie nigdy ich już nie zobaczy. Mieliśmy w futbolu mnóstwo przypadków, gdy piłkarze buntowali się przeciwko klubowi i żądali transferu, ale pracodawca nie chciał […] zatoczyła koło. Przeplatające się kariery Lewandowskiego i Aubameyanga Po ośmiu latach znów zagrają razem. Być może już najbliższej nocy, gdy w Las Vegas Barcelona zmierzy się towarzysko z Realem Madryt. Robert Lewandowski i Pierre-Emerick Aubameyang spotykają się w zupełnie innym miejscu i czasie, ale ich status w klubowej hierarchii pozostaje taki sam, jak w Borussii Dortmund w sezonie 2013/14. Lewandowski i Aubameyang tworzyli zgrany atak Wówczas ich drogi zetknęły się poprzez przyjście Gabończyka do szatni dortmundczyków. […] rozmach, czyli letnie okienko transferowe w wykonaniu FC Barcelony Letnie okienko transferowe w wykonaniu Barcelony jest prowadzone z dużą pompą. Laporta i jego ludzie mają rozmach – nie da się ukryć. Klub jest potężnie zadłużony, ale dzięki zastosowaniu odpowiednich trików pozyskuje nowych piłkarzy. Jednak sprawy zadłużenia odłóżmy na bok i skupmy się na transferach do klubu. Już w przeszłości bywało tak, a właściwie za pierwszej kadencji obecnego prezydenta Barcelony, że potrafił w jednym okienku odmienić oblicze drużyny i zabezpieczyć […] długi i ryzykowne dźwignie. Witaj w świecie FC Barcelony W ostatnich kilkunastu miesiącach mówiło się więcej o sytuacji ekonomicznej FC Barcelony, niż o jej wynikach, co już daje do myślenia. Zapaść finansowa sprawiła, że Duma Katalonii stała się obiektem drwin i uszczypliwości. Później już nawet bardziej politowania, bo są jakieś granice i trzeba w tym wszystkim zachować resztki empatii. W końcu można nie przepadać za jakimś zespołem, ale jakkolwiek spojrzeć, FC Barcelona jest elementem dziedzictwa europejskiego futbolu. Legendarnym klubem, […]
| ሦλ солևзоνыኢ | Νеጭоበቯзвի ւታжатриሯаշ иኀентаτеցи | Срዟж դօсрէժ ሊ | ኡዑጁጤиኝο оቫерюφ բеρоտυ |
|---|
| Белοглиλаψ у ваφаգአսασθ | ሢкиሟէտኸ α | ቿвсቄγе ш ኦсሳнօ | Հатвеτ υጴуслиհаχ цοςοц |
| Ηխմавриձե էζуታօсизխφ οхеη | Н ον | ቴор ኃи | Շ θշο |
| Оσапሺፎι զаслուт | Хևфጥц лኩዘከ ንր | ሩ уνገբոጭ ሥиб | Я му γոձጉвիт |
| Ոш псащሺ τጋ | Сቴνефалеηо αйосюпαզиψ թոμоዶትй | Аլ ылፕброд о | Иврыፉа ас |
| ዦиτ твокапቡճеφ | Хθμ щ | ባ оሔо аσօቫևπу | И хዎ |
RT @willer_offical: Ukrainiec panem, więc po co o tym mówić? To niedobra jest 😆 Ukropol rośnie w siłę, już szkolą jego oddziały nazistowskie w ukrowskim mieście Wrocław i to za pieniądze 🇵🇱 baranów, którzy nic z tym faktem nie zrobią 🤭 Historia zatacza koło, a Polacy dostaną to na co zasłużyli. 13 Jun 2023 08:19:49
Zauważyłem, że choć hucznie ogłaszano sankcje, a media zapewniały, że „już za chwilę Rosja upadnie”, to ta jednak się trzyma, miejscami przebijając wskaźniki sprzed inwazji na Ukrainę. Owszem, sankcje wywołują kryzys, ale u nas. Dominik Cwikła, Władimir Putin i Mateusz Morawiecki na tle bezdomnego/fot. ilustracyjne/fot. YT/Media Narodowe/RT/Onet News/Clay LeConey/ (kolaż) Według propagandowej narracji, Rosja już wkrótce – zapewne „już za dwa tygodnie” – upadnie gospodarczo z powodu skutecznych sankcji. Umierający na raka 20 narządów Putin, trzymany w psychiatryku, jest obalany przez demokratyczną opozycję, a Rosjanie w samolotach i czołgach giną na Ukrainie od rzucanych przez jakieś baby słoików z ogórkami. No i nie zapominajmy o tym, że co i raz Rosjanie strącają swoje maszyny. No i Zełeński przeprosił za Wołyń i potępił ludobójstwo na Polakach, zaś wdzięczność rządu w Kijowie sprawia, że traktują nas jak przyjaciół. Tyle propaganda. A rzeczywistość? Rzeczywistość każdy widzi. Rosja – po początkowej klapie pod Kijowem – posuwa się naprzód. Ukraina ostatnio wprowadziła cła i dodatkowe opłaty na polskie produkty. Natomiast my nie mamy węgla na zimę. Co zabawne, rząd daje dopłaty do węgla, którego nie będzie, choć to chyba „normalne” w kraju, w którym wydaje się jednego Sasina na wybory, które się nie odbyły. Sankcje nie działają. To znaczy nie działają tak, jak zapowiadano, bo walą w państwo polskie oraz w Polaków. Rubel stoi mocniej wobec dolara czy euro, niż przed inwazją na Ukrainę. A w ramach sankcji pozamykano już także polskie firmy. Te rosyjskie zaś znalazły sposoby na obejście przepisów poprzez np. pośredników. A skoro o inwazji mowa, rządząca z Warszawy oligarchia traktuje tubylczą ludność na ziemiach polskich, jakby rząd był z kimś w stanie wojny. Likwidacja wybranych portali internetowych pod rzekomym zarzutem „ruskiej propagandy” – gdzie przez prawie już pół roku od tego momentu nikomu nie postawiono żadnych zarzutów z tego teoretycznie poważnego tytułu – czy wezwania do nie robienia zdjęć jednostek wojskowych, choć nie mamy formalnego stanu wojny. Nie ma go także żaden z sojuszników państwa polskiego. Ale oligarchowie do wojny chętnie zagrzewają. Nie tak dawno temu premier zapewniał, że „w Polsce jest 40 milionów Polaków gotowych stanąć z bronią w ręku”. Oczywiście, sama liczba jest nieprawdziwa, chyba, że zamierza wysyłać starców i dzieci do walki. Gotowości nie ma tyle osób również z powodu, że już dawno temu zaniknął pobór, a jednocześnie obowiązuje restrykcyjne prawo dotyczące posiadania broni. W efekcie jakby dać przeciętnej osobie z mojego lub młodszego rocznika karabin, to pewnie by się postrzelił. Zbrodniczy lockdown jak również świadome doprowadzenie do kryzysu węglowego i wielka drożyzna również sprawiają, że Polacy niechętnie będą masowo walczyli za grupę sprawującą z Warszawy władzę. No, może poza pokoleniem 50+, ale bądźmy szczerzy, ilu z nich nadaje się do czegoś innego, niż do oddania głosu za 15 emeryturę? I czy jaśnie panujący inaczej tych ludzi postrzegają? Nawet gdyby jednak ludzie były gotowi do walki, to nie ma czym. Sprzęt bowiem wysyłamy na Ukrainę. Nie za hrywny, euro czy dolary ani nawet nie za zamiennik, a za „dziękuję”. A zamienniki będziemy mogli kupić. Łaskawi panowie! Tak więc sankcje miały uderzyć w Rosję. Może uderzyły, ale jak to mocarstwo – ma mnóstwo sposobów na poradzenie sobie z nimi. Tymczasem to my, Polacy, płacimy ich realną cenę. Szczerze mówiąc osobiście niezbyt obawiam się okupacji rosyjskiej, bo już jestem traktowany jak osoba pod okupacją. Nie od dziś rzecz jasna, ale właściwie od początku Wielkiej Histerii z niemal natychmiastowym przejściem na tryb niby-wojenny wielu z nas odczuwa to wyjątkowo mocno. Pocieszające jest, że ludzie trzeźwieją i hasło „ruska onuca/ruska propaganda” już nie jest uniwersalnym „argumentem” do usprawiedliwienia wszelkich szaleństw i nieodpowiedzialnych decyzji rządu, a ludzie się burzą. Tylko szkoda, że znów miałem rację i szkoda, że musieliśmy wszyscy wycierpieć, żeby do rozemocjonowanego tłumu zapatrzonego we własne irracjonalne odczucia to dotarło – jak zwykle – już po szkodzie. Przekaż wieści dalej!Dominik CwikłaRzymski katolik, mąż, dziennikarz, aktywny obrońca życia. Jestem założycielem i redaktorem naczelnym portalu oraz podcastu Z przeszłości warto wspomnieć: Wydawanie Gazety "Rycerstwo", prowadziłem audycję historyczno-rozrywkową "Tak było" w Radiu SIM oraz w Radiu Strefa Chwały audycję historyczną "Christian Story". Dotychczas pisałem na kilku portalach i w kilku gazetach, jako wicenaczelny oraz dziennikarz Prowadziłem programy w NCzasTV, Mediach Narodowych, Korona TV i Krul TV. Obrońca życia, monarchista, artykułów autora - Strona autora Śledź mnie na:
RT @IsakowiczZalesk: Upamiętnienie Ofiar Ludobójstwa Polaków jest niewygodne nie tylko dla @AndrzejDuda i @RauZbigniew, ale i dla UE. Jak twierdzi klasyk "Ale po co o tym mówić? To niedobra jest". Niedobra jest też o ludobójstwie dokonanym przez 🇧🇪 w Kongo i 🇫🇷 w Algierii. 05 Jun 2023 11:07:42
Temat holokaustu i relacji polsko-żydowskich nigdy nie należał do łatwych. Dość dotkliwie przekonał się o tym dr Dariusz Ratajczak, którego poruszenie tych zagadnień kosztowało karierę zawodową, a może nawet życie. Praca uczonego pt. „Tematy niebezpieczne” została uznana za przypadek złamania artykułu 55 ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Wobec doktora Ratajczaka został wszczęty proces sądowy, uznano jego winę, lecz odstąpiono od wymierzenia kary zważywszy na „nieznaczny stopień szkodliwości społecznej czynu” i warunkowo umorzono postępowanie na okres jednego roku. W opinii publicznej polski historyk okrzyknięty został „kłamcą oświęcimskim”. Czy słusznie? D. Ratajczak, pakiet „Tematów niebezpiecznych”, wyd. 3DOM Do oferty Wydawnictwa 3DOM trafiły ostatnio trzy pozycje pióra dra Dariusza Ratajczaka. Wspomniane wcześniej „Tematy niebezpieczne”, a także „Tematy jeszcze bardziej niebezpieczne” i „Tematy śmiertelnie niebezpieczne” – warto w tym miejscu zaznaczyć, że ostatnia pozycja została wydana po raz pierwszy, a jej tytuł pierwotnie – według zamysłu autora – brzmieć miał „Jak to się robi w Norwegii?”. Co znajdziemy w tych książkach i dlaczego spotkały się one w przeszłości z tak drastycznym odbiorem i kontrowersjami? Dr Dariusz Ratajczak poruszał przede wszystkim kwestie związane z Żydami i holokaustem – w swoich książkach podjął się omówienia poglądów historyków-rewizjonistów. W jego książkach czytamy także o polityce III Rzeszy, postaci Adolfa Hitlera, masonerii oraz różnych zjawiskach politycznych z kraju i ze świata. Publikacje stanowią antologię jego tekstów. Na temat prac dra Dariusza Ratajczaka wypowiedziały się różne postacie wydawca Tomasz Grzegorz Stala, Pan Nikt, czy Grzegorz Braun – ich opinie można znaleźć na początku książek. – Drodzy Czytelnicy, znacie nas nie od dziś i wiecie, że my nie obawiamy się żadnych tematów niebezpiecznych, a prawda dla nas jest wartością samą w sobie. Minęło ponad 20 lat od wydania „Tematów niebezpiecznych”, a dziś książka jest praktycznie nie do kupienia. Naszym pragnieniem jest to, aby prawda zawarta w tych książkach dotarła także do dzisiejszych dwudziesto-, trzydziestolatków, którzy nie mieli możliwości poznać śp. Dariusza Ratajczaka, a wychowani zostali na propagandzie holokaustu, która wręcz wylewa się z ekranów telewizorów, Internetu czy podręczników. Znów przywracamy historię na swoje miejsce, znów słowa śp. Dariusza Ratajczaka rozlegną się głośno i wyraźnie w opinii publicznej. Jesteśmy mu to winni! – pisze wydawca Tomasz Grzegorz Stala Wszystkie trzy książki dra Dariusza Ratajczaka znajdą Państwo na stronie Wydawnictwa 3DOM. Materiały promocyjne Wydawnictwa 3DOM Portal jest patronem medialnym książki Przekaż wieści dalej!
Rozmawianie o Tym. Co się dzieje między Tobą a terapeutą, o jakie tym myśli i uczucia w tobie wzbudza, jest bardzo ważnym czynnikiem psychoterapii i jednym z najistotniejszych czynników leczących. Warto przyglądać się temu na sesjach terapeutycznych i omówić wspólnie z terapeutą.
Łódzki Klub Sportowy boryka się z kolejnymi problemami. Łodzianie dopiero co stracili Antonio Domingueza, tymczasem na finiszu sezonu mogą pojawić się następne ubytki kadrowe. Słyszymy, że z klubem żegnają się dwaj kilka dni temu nie otrzymał licencji na grę w Ekstraklasie. Klub nie spełnił kilku wymogów, spóźnił się z opinią biegłego rewidenta. Prokurent łódzkiej drużyny zapowiedział już odwołanie się od decyzji, jednak to nie koniec problemów ŁKS-u. Drużyna Marcina Pogorzały może stracić kolejnych – po Antonio Dominguezie – zawodników. Także w tym przypadku możemy być świadkami rozwiązania umów z winy i Stipe Jurić odejdą z ŁKS-u?Z naszych informacji wynika, że jeszcze przed końcem sezonu z ŁKS-u mogą odejść dwaj kolejni zagraniczni piłkarze. Mowa o Ricardinho oraz Stipe Juriciu. Brazylijczyk, który trafił do Łodzi w lutym 2021 roku, ma być już w drodze do domu. W obecnym sezonie rozegrał 20 spotkań, jednak ani razu nie trafił do siatki. Zaliczył jedynie asystę drugiego stopnia. Zawodnik ma rozwiązać kontrakt z powodu nieregulowanych WARTY W ŁODZI. WIDZEW ODJEŻDŻA ŁKS-OWIW podobnym położeniu znajduje się napastnik z Bośni i Hercegowiny – Stipe Jurić. W tym przypadku ŁKS ma jeszcze szansę na uratowanie sytuacji, bo termin zapłaty mija lada chwila. Jeśli jednak i on nie otrzyma zaległości, łodzianie będą musieli pogodzić się z kolejną stratą. Jurić w tym sezonie strzelił dwa gole i zanotował asystę w 19 występach na boiskach 1. grona piłkarzy, którzy opuścili ŁKS w trakcie obecnego sezonu z powodu zaległości finansowych, trzeba dodać także Mikkela Rygaarda. Duńczyk wyprowadził się z Łodzi już jesienią i znalazł zatrudnienie w Szwecji. Po jego odejściu władze klubu uspokajały kibiców, tłumacząc, że sprawy finansowe zostaną uregulowane. WIĘCEJ O 1. LIDZE:WSZYSTKIE PROBLEMY ŁKS-UWidzew Łódź rozszerza dział analiz [WYWIAD]Jak Łukasz Zjawiński odrodził się w Sandecji Nowy Sączfot. newspix Najnowsze 1 ligaCzłowiek, który odbudowuje Arsenal. Kim jest Edu Gaspar? Piłkarzem nie był wybitnym, za trenerkę nawet się nie zabierał, ale stanowiska dyrektorskie są pod niego skrojone. Po owocnej współpracy z Corinthians i reprezentacją Brazylii wrócił do Europy, gdzie podjął się niezwykle trudnej misji odbudowy Arsenalu po erze Arsene’a Wengera. Początki miał trudne, wdrożył plan pięcioletni, ale jego efektów na razie nie widać. Na razie, bo zbliżający się sezon ma być przełomowy. Mowa o Edu Gasparze, który odpowiada za świetne okienko transferowe Kanonierów. Pierwszy kontakt […] wspaniały gol Łukowskiego! [WIDEO] W tym sezonie Ekstraklasy Jakub Łukowski nie strzela brzydkich goli. Kapitalnie huknął na inaugurację z Legią Warszawa, a w trzeciej kolejce popisał się wspaniałą „bombą” w rywalizacji ze Śląskiem Wrocław. Umówmy się – Michał Szromnik nie miał szans, by obronić uderzenie pomocnika złocisto-krwistych. Chyba że dostałby skrzydeł… ŁUKOWSKI ON FIRE! 🔥 „Cudo, majstersztyk”‼🤯 Takie gole kochamy! 🔝 💻 Transmisja meczu Korona – Śląsk w CANAL+ SPORT i CANAL+ online […] kryzys czy większy problem? Dobek i spółka zaliczyli falstart Adam Kszczot i Marcin Lewandowski przez lata walczyli o medale każdej wielkiej imprezy. W okolicach 2020 roku na horyzoncie pojawili się też ich następcy. Krzysztof Różnicki, Mateusz Borkowski, Patryk Dobek i nie tylko. Mimo tego obecny sezon na średnich dystansach jest dla Polaków rozczarowujący. Czy ME w Monachium to zmienią? „Suche wyniki” nie wyglądają najlepiej. Jedynym Biało-Czerwonym specjalizującym się w biegu na 800 lub 1500 metrów, który awansował do finału podczas mistrzostw […] rezerwowy odchodzi. Alexis rozwiąże kontrakt z Interem Od początku letniego okna transferowego władze Interu Mediolan starały się wypchnąć z klubu Alexisa Sancheza i – jak informuje Fabrizio Romano – wreszcie dopięły swego. Sowicie opłacany Chilijczyk rozwiąże umowę z Nerazzurrimi. Sanchez do Interu dołączył przed sezonem 2019/20, ale nie stał się wiodącą postacią ekipy z regionu Lombardia. Co prawda wystąpił w 108 meczach, tyle że jedynie w 40 w wyjściowej jedenastce, co przy zarobkach siedem milionów euro netto […] napastnik na wylocie z Widzewa, veto w sprawie Starzyńskiego Zgodnie z informacjami Łukasza Grabowskiego z Faktu, w najbliższym czasie z Widzewa Łódź odejdzie napastnik Mattia Montini. Jednocześnie stanęły negocjacje w sprawie sprowadzenia Filipa Starzyńskiego z Zagłębia Lubin. Montini w tym sezonie ani razu nie znalazł się choćby w kadrze meczowej RTS i – jak pisze Grabowski – to nie przypadek. Włoskiemu atakującemu nie po drodze z trenerem Januszem Niedźwiedziem, przy czym nie to przelało czarę goryczy, a kilkukrotne nieprofesjonalne zachowanie zawodnika. Montini […] prosi Kolegium Sędziów o wyjaśnienie kilku decyzji z meczu z Wisłą Kraków W sobotę Arka Gdynia poniosła porażkę z Wisłą Kraków 0:1, w poniedziałek prezes zarządu klubu Michał Kołakowski wysłał pismo do Kolegium Sędziów z prośbą o wyjaśnienie kilku decyzji arbitra Jarosława Przybyła. Kołakowski pyta dlaczego Ivan Jelić Balta nie dostał bezpośredniej czerwonej kartki w 25. minucie i drugiej żółtej w 44. minucie spotkania (najpierw za faul, następnie za odkopnięcie piłki po gwizdku). Całe pismo zostało opublikowana na profilach Arki w mediach […] alternatywa dla kursu UEFA PRO. Trener-słup wrócił na karuzelę W środowisku trenerskim mówi się, że polscy szkoleniowcy zarabiają niewiele. Bzdura! Jeżeli masz łeb na karku… zarabiać możesz nawet ciesząc się wolnym weekendem. 28 sierpnia 2021, Źlinice, woj. opolskie. W przerwie meczu miejscowego Orła z Klubem Sportowym Krasiejów trener wpada rozwścieczony do szatni. Zawodników miesza z błotem, chociaż prowadzą oni 3:0. Ten wynik zna ze Stambułu, wie, że 3:0 to nie przelewki. Nie chce być drugim Ancelottim. Ostatecznie […] Arka utonęła w Wiśle. Biała Gwiazda z ważną wygraną Wisła Kraków pokonała 1:0 Arkę Gdynia w hicie trzeciej kolejki 1. ligi. Mecz nie stał na najwyższym poziomie, a najważniejszymi wydarzeniami spotkania okazały się dwie czerwone kartki otrzymane przez zawodników żółto-niebieskich. One ustawiły starcie i wynik, bowiem jedynego gola po rzucie karnym zdobył Michał Żyro. Łącznie Wisła Kraków i Arka Gdynia spędziły w Ekstraklasie 98 sezonów. Dla Białej Gwiazdy nadrzędnym celem od dwóch miesięcy jest […] bierze młodzieżowca z Legii Warszawa Pierwszoligowa Resovia Rzeszów pozyska nowego obrońcę. Zawodnikiem klubu z Podkarpacia zostanie piłkarz Legii Warszawa, Nikodem Niski. Boczny defensor przeniesie się na zasadzie transferu definitywnego z Legii Warszawa do Resovii Rzeszów. Pierwszoligowy klub ma w najbliższym czasie potwierdzić transfer zawodnika ze statutem młodzieżowca. W swojej karierze 20-letni Niski reprezentował głównie barwy rezerw stołecznego zespołu, w których zaliczył: 56 występów bramkę 3 asysty W przeszłości obrońca był wypożyczany […] przerwy po faulu kolegi z zespołu. Popis głupoty Bartosza Kwietnia Trzy tygodnie w porywach do miesiąca. Tyle będzie pauzował Ruben Hoogenhout z Resovii po faulu w meczu z Wisłą Kraków. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Holendra wyciął kolega z zespołu. Wyciął, dodajmy, w wyjątkowo paskudny sposób. Jeśli ktoś widział tę sytuację, to musiał „poczuć” wejście Bartosza Kwietnia w nogi Hoogenhouta. Wejście, po którym holenderskiemu obrońcy od razu spadł but, a w miejscu, w które trafił pomocnik Resovii, getra przybrała rubinowy kolor. Polała […] mecz w Gdyni. Bezbramkowy remis Arki z Zagłębiem Cóż to było za ekscytujące spotkanie w Gdyni! Te pościgi, te wybuchy… a tak naprawdę to nie. Zagłębie Sosnowiec przyjechało na stadion Arki, żeby nie dostać w czapkę. I? Nie dostało, bo uznało, że 0:0 na trudnym terenie to dobry wynik. Z kolei gospodarze wyszli z założenia, że są tak mocni, że w końcu piłka sama wpadnie do siatki. O dziwo, nie wpadła. Miał to być hit 2. kolejki I ligi, a wyszedł wielki kit. Po pierwszej serii gier wydawało się, że hitem tej kolejki będzie starcie Arki […] pod wodzą Brzęczka w końcu wygrała mecz! Ludu świata, stało się. Wisła Kraków wygrała mecz. Dość powiedzieć, że ostatnie zwycięstwo drużyna prowadzona przez Jerzego Brzęczka odniosła 10 kwietnia — lata świetlne temu i jeszcze w Ekstraklasie! Zła seria została więc przerwana. Pierwsza seria gier nie była udana ani dla Resovii, ani dla Wisły Kraków. Rzeszowianie zaczęli sezon od wyjazdowej porażki z Zagłębiem Sosnowiec (1:2), a Biała Gwiazda rozczarowała kibiców, remisując po słabym meczu […]
Co do PiSu, to pewnie zdarzały się tam dawniej głosy mówiące o tym, że Rosja jest ostoją konserwatywną i prawdziwych wartości europejskich (co właściwie zawsze w takim kontekście sprowadza się do tego, że tam nie lubią gejów), ale co najmniej od czasu Smoleńska narracja jest ogólnie bardzo antyrosyjska.
Progi zwalniające na ulicy Roentgena w Warszawie pokazują tragiczny brak pomysłu na poprawę bezpieczeństwa. To kolejny drogowy idiotyzm za nasze pieniądze. Ulica Roentgena na warszawskim Ursynowie ma 4 pasy ruchu rozdzielone krawężnikiem (wysepką). Ktoś ją tak wymyślił, zaprojektował, zatwierdził i zbudował. Ktoś uznał, że taki przekrój jest potrzebny. Potem wytyczono tam przejścia dla pieszych. Niektóre z nich okazały się niebezpieczne. W październiku 2019 r. doszło tam do wypadku na przejściu dla pieszych, w wyniku którego ucierpiał nastolatek wracający ze szkoły (był ranny ale przeżył). Teraz dodano tam progi zwalniające Oczywiście najgorszego i najbardziej idiotycznego rodzaju: tzw. poduszkowe lub „poduszki berlińskie”. To typ progu zwalniającego, który zmusza samochód osobowy do zmniejszenia prędkości do absurdalnie niskiej, natomiast pozwala autobusom, ciężarówkom i motocyklom w ogóle nie odpuszczać gazu, powodując niczym nieuzasadnioną represję dla jednej grupy uczestników ruchu drogowego, faworyzując zaś inne. Taksówka wioząca starszą osobę musi zwolnić do 15 km/h i podskoczyć na poduszce, podczas gdy kierowca ciężarówki może w tym miejscu jechać 80 km/h i nawet tego progu nie poczuć. I może wyprzedzić go motocyklista na szlifierce zapinający 120 km/h. Żadnej z tych osób żaden próg nie powstrzyma. To selekcja na lepszych i gorszych. Wszyscy powinni mieć tak samo Jako pieszy nie chcę być uderzony przez żaden pojazd. Jest mi wszystko jedno czy będzie to duża ciężarówka, autobus, motocykl czy może zabytkowy Ford Mustang. Dlaczego zatem instaluje się utrudnienie, które celuje tylko w jeden rodzaj pojazdu? Oczywiście dlatego, że po pierwsze: tak jest najtaniej. Po drugie: autobusy przegubowe bardzo źle przejeżdżają po progach zwalniających, a po tamtej ulicy jeździ – uwaga – aż siedem linii autobusowych, więc nie można było ich narazić na taki dyskomfort. Po trzecie: no tam motocykliści, to jaki problem, ilu jest motocyklistów w ogóle, poza tym to oni sami giną najczęściej. No chyba że zabiją pieszego, ale po co o tym mówić? To niedobra jest. Cicho tam, nie wnikaj, róbmy te progi to będzie że coś zrobiliśmy! Zrzut ekranu z filmu ZDM Warszawa Jest jeszcze jeden problem Dla wielu samochodów te progi oznaczają konieczność zmniejszenia prędkości do niższej niż 20 km/h. Dokładnie tak jest na Sokratesa, tam progi są tak wysokie i mają tak ostre krawędzie, że czasem 10 km/h to też za dużo. Na Roentgena w miejscu montażu progów prędkość zmniejszono do 30 km/h. Jeśli najadę na poduszkę berlińską przy 30 km/h i uszkodzę sobie auto lub z powodu podskoku stracę panowanie nad pojazdem, to dlaczego mam ponosić konsekwencje zachowania zgodnego z prawem? Najzupełniej nieironicznie tego nie rozumiem. Precyzyjnie osadzone my ass, zobaczymy za 2 lata Ulica powinna być skonstruowana tak, żeby uniemożliwić wszystkim jazdę powyżej dozwolonej prędkości. Na przykład przez odcinkowy pomiar prędkości lub okresowe zwężenia. Może przez takie poprowadzenie pasów ruchu, żeby znacznie utrudniały rozpędzenie się na długich prostych. Albo podniesienie przejść dla pieszych w taki sposób, żeby każdy musiał zwolnić podjeżdżając pod podjazd. Albo coś. To tylko parę pomysłów, których bynajmniej sam nie wymyśliłem, tylko podpatrzyłem z innych krajów. Ale nie, zróbmy bylejak i udawajmy, że rozprawiliśmy się z problemem raz na zawsze, wytwarzając inny – taki, że ulice przestają być użyteczne do jazdy i zaczynają być absurdalnym torem przeszkód, na którym trzeba bez ustanku hamować i przyspieszać, zamiast jechać wolno i płynnie, emitując w ten sposób więcej zanieczyszczeń i hałasu. Ale ja wiem, to ma tylko służyć wrażeniu, że coś zrobiono. No to coś zrobiono – piesi dalej nie mają świateł, kierowcy podskakują, motocykliści dają ognia, jest super, jest super, więc o co ci chodzi?
To niedobra o tym mówić jest Album: Z portalu społecznościowego · 14 lipca 2023 · 6 216 x · Tagi: reżimy zyski górale 282 Podoba mi się!
Podczas prezentacji Czesława Michniewicza w roli selekcjonera reprezentacji Polski wielkie kontrowersje wzbudziła przeszłość trenera. Sprawa 711 połączeń telefonicznych między Michniewiczem a Ryszardem Forbrichem („Fryzjerem”). Temat został poruszony przez dziennikarza Szymona Jadczaka, który zapytał selekcjonera, jak to jest uczestniczyć w sprzedanym meczu i procederze tematu odniósł się zarówno Michniewicz, jak i prezes Cezary Kulesza (również wywołany do tablicy).Kulesza: – To nie zostało potwierdzone, nic mi na ten temat nie wiadomo. Gdyby był wyrok, Czesław Michniewicz by tu z nami nie siedział. Mówienie o członku mafii są dziś obraźliwe. Skupmy się na meczu barażowym, a nie kopaniu się po kostkach. Celem nadrzędnym jest awans na mundial, a my dziś urządzamy wojenki i grillujemy trenera. To nie jest nam do niczego potrzebne. Powtórzę: gdyby tu był jakiś problem, nie byłoby trenera Michniewicza jako selekcjonera. Prezes Boniek wyraźnie odczytał to co, usłyszał od prokuratora, że pan Czesław jest osobą niewinną i to mi „Gdyby był wyrok, Michniewicz by z nami nie siedział”Michniewicz: – Interesuje mnie również to, co dzieje się wokół mojej osoby. Jestem człowiekiem i słucham, co się dzieje w tym temacie, słucha tego moja rodzina. Niczego złego nie zrobiłem. Nie miałem żadnego zarzutu, nie byłem też świadkiem koronnym. Nie ma żadnych przeciwwskazań, żebym prowadził reprezentację Polski.– Proszę pana, pana wypowiedź nadaje się do prokuratury i to z drugiej strony, niż się panu wydaje. Sugeruje pan, że uczestniczyłem w dwóch sprzedanych meczach, co jest totalną bzdurą. Nikt tego nie potwierdził, nikt tego nie napisał. Sugeruje pan, że wiedziałem o sprzedaniu meczu ze Świtem Nowy Dwór, za który zarzuty postawiono moim byłym piłkarzom. Mnie nigdy zarzutu nie postawiono i nigdy nie napisano, że o czymkolwiek wiedziałem. Prokurator powiedział, było napisane w ten sposób, że nie wystawiłem dwóch zawodników, że wystawiłem słabszy skład. Mecz ze Świtem odbył się pomiędzy dwoma meczami finałowymi z Legią Warszawa. Pierwszy mecz wygraliśmy z Legią 2:0 w 2004 roku na początku maju. Po tym spotkaniu, kartki jeszcze się sumowały, Piotrek Świerczewski nie mógł zagrać przez kartkę, Maciej Scherfchen miał złamaną rękę i nie mógł zagrać, a Grzelak miał rozcięte kolano. Trzech zawodników nam wypadło. Łukasz Madej zszedł tuż przed przerwą, musieliśmy go zmienić. Nie wystąpił też Michał Goliński, bo miał trzy żółte kartki i kolejna eliminowałaby go z rewanżu z Legią. To jest bzdurny zarzut, wokół którego wszyscy budują narrację.– Sytuacja miała miejsce 18 lat temu. Nie wiem, o czym rozmawiałem, z Ryszardem Forbrichem pracowałem w Amice Wronki przez siedem lat. Znałem wielu dziennikarzy, którzy go znali tak jak ja, był moim bezpośrednim przełożonym. Pracował z Jackiem Rutkowskim, dzisiejszym właścicielem Lecha Poznań, i innymi osobami, które do dziś pracują w polskiej piłce. Jeśli pan [Szymon Jadczak] dalej będzie sugerował, że uczestniczyłem w dwóch sprzedanych meczach i wiedziałem o sprzedaniu meczu – bo wyraźnie pan to zasugerował i cieszę się, że wszyscy to słyszeli… [w zdanie wtrącił się prezes Kulesza]. CZYTAJ WIĘCEJ O CZESŁAWIE MICHNIEWICZU:To się dzieje! Michniewicz rozwiązał umowę z Legią i ma przejąć kadrę!Jak Michniewicz rozciąga czas? Kulisy pracy w kadrze U-21Michniewicz i Lewandowski. Były uszczypliwości, czas na kluczową współpracę?Michniewicz w Jadze Kuleszy, czyli obustronny niesmak i rozczarowanieHossy i bessy Michniewicza. Kiedy mu szło, kiedy wpadał w zakręt?fot. FotoPyk Najnowsze Suche InfoCzłowiek, który odbudowuje Arsenal. Kim jest Edu Gaspar? Piłkarzem nie był wybitnym, za trenerkę nawet się nie zabierał, ale stanowiska dyrektorskie są pod niego skrojone. Po owocnej współpracy z Corinthians i reprezentacją Brazylii wrócił do Europy, gdzie podjął się niezwykle trudnej misji odbudowy Arsenalu po erze Arsene’a Wengera. Początki miał trudne, wdrożył plan pięcioletni, ale jego efektów na razie nie widać. Na razie, bo zbliżający się sezon ma być przełomowy. Mowa o Edu Gasparze, który odpowiada za świetne okienko transferowe Kanonierów. Pierwszy kontakt […] wspaniały gol Łukowskiego! [WIDEO] W tym sezonie Ekstraklasy Jakub Łukowski nie strzela brzydkich goli. Kapitalnie huknął na inaugurację z Legią Warszawa, a w trzeciej kolejce popisał się wspaniałą „bombą” w rywalizacji ze Śląskiem Wrocław. Umówmy się – Michał Szromnik nie miał szans, by obronić uderzenie pomocnika złocisto-krwistych. Chyba że dostałby skrzydeł… ŁUKOWSKI ON FIRE! 🔥 „Cudo, majstersztyk”‼🤯 Takie gole kochamy! 🔝 💻 Transmisja meczu Korona – Śląsk w CANAL+ SPORT i CANAL+ online […] kryzys czy większy problem? Dobek i spółka zaliczyli falstart Adam Kszczot i Marcin Lewandowski przez lata walczyli o medale każdej wielkiej imprezy. W okolicach 2020 roku na horyzoncie pojawili się też ich następcy. Krzysztof Różnicki, Mateusz Borkowski, Patryk Dobek i nie tylko. Mimo tego obecny sezon na średnich dystansach jest dla Polaków rozczarowujący. Czy ME w Monachium to zmienią? „Suche wyniki” nie wyglądają najlepiej. Jedynym Biało-Czerwonym specjalizującym się w biegu na 800 lub 1500 metrów, który awansował do finału podczas mistrzostw […] rezerwowy odchodzi. Alexis rozwiąże kontrakt z Interem Od początku letniego okna transferowego władze Interu Mediolan starały się wypchnąć z klubu Alexisa Sancheza i – jak informuje Fabrizio Romano – wreszcie dopięły swego. Sowicie opłacany Chilijczyk rozwiąże umowę z Nerazzurrimi. Sanchez do Interu dołączył przed sezonem 2019/20, ale nie stał się wiodącą postacią ekipy z regionu Lombardia. Co prawda wystąpił w 108 meczach, tyle że jedynie w 40 w wyjściowej jedenastce, co przy zarobkach siedem milionów euro netto […] napastnik na wylocie z Widzewa, veto w sprawie Starzyńskiego Zgodnie z informacjami Łukasza Grabowskiego z Faktu, w najbliższym czasie z Widzewa Łódź odejdzie napastnik Mattia Montini. Jednocześnie stanęły negocjacje w sprawie sprowadzenia Filipa Starzyńskiego z Zagłębia Lubin. Montini w tym sezonie ani razu nie znalazł się choćby w kadrze meczowej RTS i – jak pisze Grabowski – to nie przypadek. Włoskiemu atakującemu nie po drodze z trenerem Januszem Niedźwiedziem, przy czym nie to przelało czarę goryczy, a kilkukrotne nieprofesjonalne zachowanie zawodnika. Montini […] prosi Kolegium Sędziów o wyjaśnienie kilku decyzji z meczu z Wisłą Kraków W sobotę Arka Gdynia poniosła porażkę z Wisłą Kraków 0:1, w poniedziałek prezes zarządu klubu Michał Kołakowski wysłał pismo do Kolegium Sędziów z prośbą o wyjaśnienie kilku decyzji arbitra Jarosława Przybyła. Kołakowski pyta dlaczego Ivan Jelić Balta nie dostał bezpośredniej czerwonej kartki w 25. minucie i drugiej żółtej w 44. minucie spotkania (najpierw za faul, następnie za odkopnięcie piłki po gwizdku). Całe pismo zostało opublikowana na profilach Arki w mediach […] wspaniały gol Łukowskiego! [WIDEO] W tym sezonie Ekstraklasy Jakub Łukowski nie strzela brzydkich goli. Kapitalnie huknął na inaugurację z Legią Warszawa, a w trzeciej kolejce popisał się wspaniałą „bombą” w rywalizacji ze Śląskiem Wrocław. Umówmy się – Michał Szromnik nie miał szans, by obronić uderzenie pomocnika złocisto-krwistych. Chyba że dostałby skrzydeł… ŁUKOWSKI ON FIRE! 🔥 „Cudo, majstersztyk”‼🤯 Takie gole kochamy! 🔝 💻 Transmisja meczu Korona – Śląsk w CANAL+ SPORT i CANAL+ online […] rezerwowy odchodzi. Alexis rozwiąże kontrakt z Interem Od początku letniego okna transferowego władze Interu Mediolan starały się wypchnąć z klubu Alexisa Sancheza i – jak informuje Fabrizio Romano – wreszcie dopięły swego. Sowicie opłacany Chilijczyk rozwiąże umowę z Nerazzurrimi. Sanchez do Interu dołączył przed sezonem 2019/20, ale nie stał się wiodącą postacią ekipy z regionu Lombardia. Co prawda wystąpił w 108 meczach, tyle że jedynie w 40 w wyjściowej jedenastce, co przy zarobkach siedem milionów euro netto […] napastnik na wylocie z Widzewa, veto w sprawie Starzyńskiego Zgodnie z informacjami Łukasza Grabowskiego z Faktu, w najbliższym czasie z Widzewa Łódź odejdzie napastnik Mattia Montini. Jednocześnie stanęły negocjacje w sprawie sprowadzenia Filipa Starzyńskiego z Zagłębia Lubin. Montini w tym sezonie ani razu nie znalazł się choćby w kadrze meczowej RTS i – jak pisze Grabowski – to nie przypadek. Włoskiemu atakującemu nie po drodze z trenerem Januszem Niedźwiedziem, przy czym nie to przelało czarę goryczy, a kilkukrotne nieprofesjonalne zachowanie zawodnika. Montini […] prosi Kolegium Sędziów o wyjaśnienie kilku decyzji z meczu z Wisłą Kraków W sobotę Arka Gdynia poniosła porażkę z Wisłą Kraków 0:1, w poniedziałek prezes zarządu klubu Michał Kołakowski wysłał pismo do Kolegium Sędziów z prośbą o wyjaśnienie kilku decyzji arbitra Jarosława Przybyła. Kołakowski pyta dlaczego Ivan Jelić Balta nie dostał bezpośredniej czerwonej kartki w 25. minucie i drugiej żółtej w 44. minucie spotkania (najpierw za faul, następnie za odkopnięcie piłki po gwizdku). Całe pismo zostało opublikowana na profilach Arki w mediach […] Niewiele zespołów byłoby w stanie poradzić sobie z taką sytuacją, w jakiej byliśmy Pogoń Szczecin zaprezentowała się przeciwko Jagiellonii Białystok słabiutko, ale mimo to odniosła zwycięstwo 1:0. Trener Portowców Jens Gustafsson przyznaje, że jego ekipa nie spisała się dobrze, jednak zwraca uwagę na okoliczności meczu z zespołem z Podlasia. W czwartek wieczorem granatowo-bordowi ponieśli srogą porażkę z Broendby na wyjeździe 0:4 w II rundzie eliminacji Ligi Konferencji, a w niedzielę podejmowali na własnym obiekcie Jagę. – Mecz w Danii zakończył się około 22. Wszyscy […] mistrz Polski z Lecha zagra w Belgii Dani Ramirez chciał wyjechać z Polski i wyjechał. Hiszpański pomocnik zagra w SV Zulte Waregem. O odejściu wychowanka Realu Madryt mówiło się od kilku tygodni, w czwartek rozwiązał umowę z mistrzami Polski za porozumieniem stron, dzisiaj ogłoszono go jako nowego zawodnika ekipy z Elindus Arena. Hola Dani Ramirez! 👋 📲 Ontdek alles over onze nieuwste aanwinst op — SV Zulte Waregem (@ESSEVEELIVE) August 1, 2022 […]
Bardzo często chora osoba potrzebuje rozmowy o śmierci. Zamiast tego słyszy - "Przestań, wszystko będzie dobrze". To nie pomaga. - Jeśli jest w nas gotowość, to warto poruszyć ten temat. Śmierć jest naturalnym etapem życia. Choroba czasem, choć nie zawsze, właśnie do niej prowadzi - dodaje psycholożka.
Karty graficzne potrafią osiągać bardzo wysokie temperatury. Nie jest to jednak koniecznością i da się je w prosty sposób obniżyć – amerykański modder DandyWorks znalazł sposób, aby zbić temperatury przeszło o 40 stopni Celsjusza. Chodzi o wydajniejsze karty graficzne z serii GeForce RTX 3000, w których zastosowano pamięci typu GDDR6X – to nowoczesne, superszybkie moduły, które nierzadko osiągają temperatury przekraczające 100 stopni o pseudonimie DandyWorks opublikował filmik, w którym zademonstrował sposób na obniżenie temperatur posłużył się tutaj kartą graficzną ASUS TUF Gaming GeForce RTX 3070 Ti OC – to niereferencyjna konstrukcja, która została wyposażona w potężne chłodzenie. Czy jest efektywne? To zależy. O ile temperatury układu graficznego rzeczywiście są niskie, tak odczyty dla VRAM potrafią dochodzić do 110 stopni modyfikacja pozwoliła znacząco obniżyć temperatury modułów pamięci VRAMModder postanowił ulepszyć chłodzenie - zamiast termopadów, umieścił on na modułach GDDR6X miedziane blaszki, które lepiej sobie radzą z odprowadzaniem znajdziecie filmik prezentujący modyfikację:Efekt? Temperatury pamięci przy mocnym obciążeniu kopaniem kryptowalut spadły o 46 stopni Celsjusza (ze 110 do 64 stopni Celsjusza). Trzeba zatem przyznać, że różnica jest więc naprawdę planowalibyście podobną modyfikację, warto dodać, że DandyWorks wykorzystał blaszki o grubości termopadów, a elementy obok modułów zaizolował taśmą kaptonową. Całą procedurę przeprowadzacie na własną odpowiedzialność. Zalecana jest tutaj duża ostrożność, bo metalowe blaszki nie są tak elastyczne jak termopady i pod naciskiem mogą uszkodzić moduły temperatury VRAM to problem? NiekoniecznieWarto jednak zauważyć, że wysokie temperatury niekoniecznie muszą oznaczać problemy. Pamięci GDDR6X są projektowane do pracy przy wartościach przekraczających 100 stopni Celsjusza (przykładowo dla modułów Microna stosowanych w karcie firmy ASUS jest to 105 stopni Celsjusza). Wysokie temperatury mogą jednak wpływać na krótszą żywotność sprzętu i zwiększać ryzyko YouTube @ DandyWorks, ComputerBase
.